Ostatni post w tym roku i porządki okołochoinkowe. Bombki powstawały u mnie tego roku w dość krótkim czasie, w dwóch turach. Cieszę się, że w ogóle jakiekolwiek wyszły mi spod ręki, bo już było podbramkowo. Każda z was wie ile to pracy, nie takie "hop siup, naklejamy wzorek i gotowe" tylko, mozół, pot, i łzy czasem ;))) zwłaszcza wtedy kiedy coś nie tak się dzieje jakbyśmy chciały.
Prace bombkowe zebrane - część wisi na mojej choince, część zdobi inne. Mało a cieszą :)
Do świątecznych ozdób dołączyły też kielichy-lampiony, których nie mogło u mnie zabraknąć, bo bardzo spodobały mi się efekty prac na warsztatach które poprowadziłyśmy na BuzzArcie.
Życzę wszystkim w Nowym Roku 2015, super pomysłów, weny i samych pięknych prac :)